Komentarze: 2
... Dziś to jest w sobotę 29 października odmieni się los dwojga ludzi? Gosia zapowiedziała się że wpadnie okolo 20 w sumie nie wiem czy się cieszyć czy bać tych odwiedzin jak ją przyjąc... Chyba poprostu bede taki jaki bylem i nadal jestem... Upichce coś zapale świece... Może jakoś to będzie i przy lampce wina po kolacji nasze drogi się zbliżą do siebie może przetną w sumie dobrze by bylo bo doskwiera mi samotność. Z ojcem znow klutnia znow ma do mnie jakies aluzje to TO to Tamto choć staram się jak mogę nie wchodzić mu w drogę... A nie ma takiej osoby w moim życiu na której mógłbym się wesprzeć która poprostu tym że jest sprawiła by mi radość... Cóż okaże się dzisiejszego wieczora.