Komentarze: 3
Zastanawiam się czy dobrze zrobie wracając tu w sumie brakuje mi swego rodzaju myślodsiewni, miejsca w którym zostawię to co mnie dręczy o czym nie chcę rozmawiać z ludźmi z mojego otoczenia. Może to ze wzgledu na fakt że nie mam w zwyczaju wszystkim w koło sie zwierzać (No chyba że się spiję do upadłego). Co mnie dręczy? Świadomość że choć mineło sporo czasu a na drodze spotkałem wiele wspaniałych osób to w myślach ciągle krążę wokół jednej. Zawieszony pomiędzy tym co było a rzeczywistością która mnie otacza dziś. Czasami mam wrażenie że moje zamierzenia, cele jakie sobie stawiam są dla mnie za poważne i nie do osiągnięcia ale odwracając się za siebię widze że to co kiedys było dla mnie marzeniem teraz jest rzeczywistością. A jednak mam wrażenie że nadzieja że Ona jeszcze kiedykolwiek zwróci na mnie uwagę jest złudna.A mimo to serce rwie się w Jej objęcia...
Dajcie mi skrzydła Potem szukajcie pośród Gwiazd.