paź 05 2005

...


Komentarze: 3

Zastanawiam się czy dobrze zrobie wracając tu w sumie brakuje mi swego rodzaju myślodsiewni, miejsca w którym zostawię to co mnie dręczy o czym  nie chcę rozmawiać z ludźmi z mojego otoczenia. Może to ze wzgledu na fakt że nie mam w zwyczaju wszystkim w koło sie zwierzać (No chyba że się spiję do upadłego). Co mnie dręczy? Świadomość że choć mineło sporo czasu a na drodze spotkałem wiele wspaniałych osób to w myślach ciągle krążę wokół jednej. Zawieszony pomiędzy tym co było a rzeczywistością która mnie otacza dziś. Czasami mam wrażenie że moje zamierzenia, cele jakie sobie stawiam są dla mnie za poważne i nie do osiągnięcia ale odwracając się za siebię widze że to co kiedys było dla mnie marzeniem teraz jest rzeczywistością. A jednak mam wrażenie że nadzieja że Ona jeszcze kiedykolwiek zwróci na mnie uwagę jest złudna.A mimo to serce rwie się w Jej objęcia...

Dajcie mi skrzydła Potem szukajcie pośród Gwiazd.

piotru : :
Dotyk_Anioła
06 października 2005, 21:42
Skoro brakowało myślodsiewni to dobrze, że tu jesteś...

Minęły dni, miesiace, rok... A ja myslami przy nim wciaz, choc tylu ludzi dookoła...
under cover of night
06 października 2005, 01:11
złudna? niekoniecznie. Różnie to w życiu bywa. Znam przypadki powrotów do sibie po czasie i Ty pewnie też, więc wszystko jest możliwe... cieszę się że wróciłeś :)
m.
05 października 2005, 23:53
bidunia... wierzę w to, że się uda i znów(?) będziecie razem;)

Dodaj komentarz