sty 06 2006

Był sobie...


Komentarze: 2

cztery lata temu 4 stycznia... Wtedy na trzeźwo Ciebie poznałem... Gdy to teraz wspominam wierzyć mi się nie chce że już nie jesteśmy razem Kolacje, wyjazdy, chwile radości i łez.. Minęły 2 lata odkąd nasze drogi się rozeszły a ja wciąż o niej myślę głupota czy może zwariowana zawsze usmiechnięta dziewczyna tak głęboko zapadła w moim sercu że teraz każdego dnia zastanawiam się czy my Jeszcze kiedyś będziemy razem czy wrócą ta radośc i te łzy...Ech 10 egzamin z piana jutro z Kształcenia słuchu, teorii muzyki a potem z Historii cóż na chwile przynajmniej myślami odbiegnę w inny kąt pozaliczam co trzeba i zaczynam rajd w poszukiwaniu pracy tyle że tym razem już normalnej...

piotru : :
30 stycznia 2006, 21:08
Popieram totylko_ja...
13 stycznia 2006, 16:43
...może już czas zakończyć jeden i rozpocząć kolejny rozdział...?

Dodaj komentarz