Najnowsze wpisy, strona 3


paź 11 2005 A więc...
Komentarze: 0

Czuję się wykończony...Nawdychałem się tyle oparów po jakimś kwasie siarkowym czy czymś że wymówienie czegokolwiek sprawia mi trudność.. Poskręcałem 5 ton konstrukcji w luźnych elementach lewitując na niepewnej drabinie między plastykowymi zbiornikami z Kwasem siarkowym...I wszystko dla głupiej kasy :/ Gosia coś się do mnie nie odezwała dzisiaj.. cóż ma sporo zajeć związanych ze studiami więc jej wybaczam.W sumie świetna z niej dziewczyna ma pasje ambicje i nie zraziła się niepowodzeniem co mi się bardzo podoba bo ma wolę walki. Ma też doskonały talent do wzniecania pożaru w moim sercu za każdym razem gdy ze mną rozmawia.Może coś z tego będzie może nie Czas jest najlepszym lekarstwem na niewiedze... Co do Blue Jeans raczej nie będę z nimi grał bo jestem za młody na ich repertuar i totalnie go nie czuję, ale to się jeszcze może zmienić bo nie mam zamiaru olac szansy. w Sobotę może pojade porozglądac sie za nowym Playerem do samochodu czyms porządnym. Mam kilka typów ale w każdym coś mnie denerwuje... Clarion ma zbyt kanciaty design, Kenwood znowu  ładnie wygląda ale dopiero od 1500 zł a ja nie mam zamiaru wywalić na to więcej jak 2/3 tej sumy. Panasonik ma ładną stylistyke ale uparłem się że kieszeń cd chce miec niewidoczną pod panelem... X-plody znowuż są zbyt Plastykowe jak na mój gust. Trafiłem na coś nowego (Delaco) ale nie wiem jak brzmi choć wzornictwo ma w miare dopuszczalne.No ale wszystko mam nadzieję okaże sie w sobotę bo wtedy zrobie Rajd po Car Audio.  

piotru : :
paź 10 2005 Głupota
Komentarze: 1

No tak wczoraj zrobiłem z siebie konkretnego KRETYNA przez co się teraz źle z tym czuję... Choć może i dobrze że stało się jak się stało bo teraz dopiero mam czyste sumienie że zrobiłem wszystko co mogłem... I z czystym sumieniem moge się z kimś umówić bez głupich wyrzutów w podswiadomości. Do tego trafiła mi się praca niby 3/4 dni ale troche grosza wpadnie. Dzisiejszy dzień mija spokojnie Latami 60 to już rzygam a we łbie mi Presley przeplatany z Beatelsami huczy... Nie wiem czy podołam raczej nikłe szanse ale przynajmniej spróbowałem. Resztę dnia pewnie spędzę na działce dłubiąc przy samochodzie heh jedyne co odciąga moje myśli od tej zakichanej rzeczywistości. Tak swoją drogą to może przez wielkie M pisane Ktoś zwróci na mnie swoją uwage w sumie 2 razy się widzieliśmy ale często gadamy na Gadulcu (chyba zbyt często) i gdzies w szemranym zakądku serca dostrzegam płomyk nadziei na lepsze jutro. Tyle że jest on tak nikły że ledwo dostrzegalny.... Ale cóż wszystko w rękach pisarza co z gory na nas spogląda.

piotru : :
paź 09 2005 ...
Komentarze: 1

Dlaczego... Dlaczego nie potrafię o niej zapomnieć? Dlaczego ZA CO wciąż Ją kocham przecież miną przeszło rok od rozstania a nie było dnia bym nie myślał o niej... Wyrwijcie mi serce i mą duszę bym znów wolnym był....Dlaczego choć były okazje z kimś być to ilekroć spojrzałem na inną zaraz Moje głupie JA sprowadzało mnie na ziemię w głowie kłębiły się mysli "NIE TY JEJ NIE POKOCHASZ NIE TAK JAK BAŚKĘ" Niczym miliony gwiazd na niebie. Choć drogi nasze rozeszły się ja wciąż widzę ją...Wciąż ziarno tego uczucia ziarno Miłosci które w mym sercu zasiała wydaje plony...Wszystko się zaczeło ukłądać spełniły się moje marzenia ale CO Z TEGO jak nie mają one dla mnie żadnej wartości... Co z tego że mam na własną zgube Samochód bo no kogo nie spojrzę w oczach widze tylko zazdrość ( o co ? kawałki blachy i gumy ?) Co z tego że zajmuję sie tym co mnie od najmłodszych lat pasjonuje co z tego że bóg postawił mi na drodze szanse na zarabianie sporych pieniędzy niewielkim wysiłkiem CO Z TEGO skoro to nic nie znaczy bez Niej...  

Coprawda poznałem dziewczyne własciwie to ona mnie ale ja nie moge nie potrafię komus powiedzieć TAK mając swiadomość że tak naprawdę myśle o Baśce... Nie umiem kłamac nie potrafie oszukiwac osób które na dobrą sprawę zasługują na coś więcej...

Jak długo jeszcze....?

 

piotru : :
paź 07 2005 Szansa...
Komentarze: 1

TAK! Wierzyć mi się nie chce ale wpakowałem się albo w emocjonalnego doła albo jak Bóg da bedę zajmował się tym co Kocham. Jutro jade gadać z liderem kapeli BlueJeans która poszukuje klawiszowca :-) Grają lata 60/70 co kompletnie do mnie nie pasuje choć dawno temu grało się kawałki Beatelsów czy Króla rock'n Rola Presleya. Jak by nie patrzeć dostałem szansę na robienie tego co lubie co sprawia mi przyjemność i choć kapela może mało znana to mimo wszystko byłby to chyba niezły start do zrobienia jakiejś tam Kariery. Choć w sumie wkurza mnie fakt jak starszy mi mówi że za noc gry na głowe jest 350-600 zł ... Nigdy nie chciałem grać za kase bo dziś mało jest kapel które tworzą dla samej przyjemności i satysfakcji że ktoś chce tego słuchac a rynek polskiej muzyki obfituje w tandety typu Mandaryna(przykład tempej blondyny bez kszty talentu wokalnego która zrobiła karierę za szmal mężusia, zresztą on też potrafi się tylko drzeć :P)!!Ludzie nie umią dzisiaj słuchać... Niewątpliwie ten wybryk bedzie mnie kosztował sporo żmudnej pracy nad techniką gry i kawałkami ale mam cichą nadzieję że podołam i jakos ułozę sobie życie. I choć brakuje mi kogos niemiłosiernie to wierze że pasja jaką mam odciągnie myśli od tej osoby...

Marzenia... Uważaj po czym stąpasz... stąpasz po marzeniach...

piotru : :
paź 06 2005 Typowy...
Komentarze: 1

...Dzień świra. A tak na poważnie to męczy mnie Nuda z kim człowiek nie pogada by skoczyć na jakieś piwo czy zrobić coś głupiego to nikomu się nie chce z domu ruszać. Cóż jak ktoś ma ochotę na spontan to i tak zrobi swoje...Tak więc zrobiłem sobie samotną wycieczkę poza miasto:) Ot powspominac miejsca dla mnie szczególne. Przyznam się że czasami teskni mi sie za młodym wiekiem tą swego rodzaju wolnoscią i beztroską, szkoda ze czas tak szybko płynie nim człowiek spojrzy za siebie już ma na karku 20 wiosen a przecież nie tak dawno oblewał graniczne 18.

Świat ma to do siebie że jak go nie malujesz zawsze jest Szary...

piotru : :