sty 16 2005

Jak to jest...


Komentarze: 8

Gdy własne marzenia zaczynają się realizować... Gdy w końcu człowieka przestają nachodzić złe wspomnienia... Gdy to co złe odchodzi a pojawia się nadzieja...? Zajumiście :D Dzisiaj sobie popiwkowałem z fajną ekipką:P A czego to ja sie nie dowiedziałem o pewnych osobach heh :D Co prawda mój kolega po 2 łykach piwa wylał resztę na siebie i mnie :D No ale cóż jedni mają słabszą głowe inni mocniejszą :P Fajnie było :D:D A teraz mykam do wyra bo jutro o 6 zryw i na 8 do pracy :D Heh wszystko idzie dokładnie tak jak tego chciałem z jednym małym wyjątkiem ale jak to mi ktoś powiedział Tego Kwiatu to pół światu więc się nie przejmuję tym małym wyjątkiem i pozostawiam to jako złe wspomnienie i dobrą lekcję na przyszłość... Dobranoc!!! :-)

Kasiu Buziaków sto dla ciebie :*... ;-)

piotru : :
13 marca 2005, 17:18
co się z Tobą dzieje? czekam na kolejne notki!
under cover of night
30 stycznia 2005, 22:10
heh wiadomo nie od dzis ze fececi sa wiekszymi plotkarzami ;)))
Kasia ;)
18 stycznia 2005, 11:44
A dziękuję za buziaczki i również całuję i ściskam. :]:*
Kasia ;)
18 stycznia 2005, 11:44
A dziękuję za buziaczki i również całuję i ściskam. :]:*
17 stycznia 2005, 21:44
az z wrazenia zarlocznie pozarlam swoja literke :]
pann-nikt
17 stycznia 2005, 21:43
oby bylo jeszcze optymistyczniej :]
17 stycznia 2005, 07:15
aha!:D oby ten optymizm nie opuszczał Cię!:D
16 stycznia 2005, 22:47
I z optymistycznym akcentem mówię: dobranoc:)

Dodaj komentarz