Archiwum listopad 2005


lis 18 2005 ..
Komentarze: 3

Jak ona na mnie działa...

One look could kill
my pain
you thrill.

I want to love you but I better not touch - don't touch
I want to hold you but my senses tell me to stop.
I want to kiss you but I want it too much - too much
I want to taste you but your lips are venomous poison.

piotru : :
lis 18 2005 Życie
Komentarze: 1

Jakie jest? Dokąd zmierza..? Pytania bez odpowiedzi:/ Ostatnio niewiele się dzieje Sylwek dopiety na ostatni guzik, z pianem wszystko ok. Tylko czemu wciąż czuję wewnętrzną pustkę tak jak by to co widać gołym okiem było tylko szatą zakrywającą wielkie nic... Do tego stary się tak cudnie zachował że mi głupio przed przyjacielem i zarazem wstyd za niego. Z Gośkąniby wszystko ok...No właśnie i tu problem że wszystko stoi jak stało i nic się nie dzieje dalej...Może za dużo Jej w mojej głowie bo przyłapałem się że ostatnio nie mogę się na niczym skupic bo krązę myślami gdzieś kołoniej... Miałem na kompozycję ułożyć jakiś skoczny kawałek a z tego wszystkiego wyszła mi Ballada co w sumie chyba nie było złe bo mi to zaliczyli, aż sam się czasami zadziwiam jak uniwersalna jest muzyka i jak dosłownie obrazuje to co człowiek czuje. 

Kogos bardzo polubiłem, na kimś mi zależy... Tym kimś jesteś TY....

piotru : :
lis 12 2005 Szarość dnia...
Komentarze: 2

A życie znów sprzedało mi kopa...Ile jeszcze? PO co jutro mam po nią jechac żeby się nasłuchac że myślami krąży przy tym co było lata temu...Głupia natura szarego chłopaka...

piotru : :
lis 05 2005 Tak więc
Komentarze: 1

Noc sylwestrowa już zaplanowana i wszystko wiadomo pytanie tylko czy to wypali... Brzmi super zwarta grupa 11/16 osob mamy dostac sale na wyłączność zakwaterowanie z wyzywieniem cud miód i orzeszki...Ale z drugiej strony myśle sobie po co ja tam jadę będą 3 pary z ratunkiem może przyjdzie kkolega który ma wziąść jakieś dziewczyny ale to nie wiadomo a jechać żeby pić troche nie w moim stylu przecież ja średnio za % przepadam...Jejku mam nadzieje że Gośka da się namówić bo inaczej bedzie poprostu źle.

piotru : :
lis 02 2005 Jutro...
Komentarze: 2

Masz koło trzymam kciuki i choć tego nie czytasz to głęboko w sercu wierzę że zaliczysz. Mam dziś świetny humor właściwie nie wiem czemu słucham CrAzY żabci i tak jakoś mnie na tańce wzięło tylko nie ma z kim Gosi nie chcę nigdzie ciągać uczy się na jutro i niech tak zostanie a mnie energiiaaaaaa roznosi :-) Zastanawiam się coraz częściej nad tym całym Karpaczem i pojechał bym bardzo chetnie tyle że  zależy mi by jechać z nią bo inaczej to po co? Nachlać się i posłuchac ciągle tych samych plotek? Zbrzydło mi... A tak dowiedział bym się czegoś więcej o Gośce w końcu po kilku głebszych bierze na rozmowe i człowiek nabiera odwagi :-) No i może ja bym nabrał by przekroczyć granice... Co do Basi to zagadałem raz drugi... i od tej pory cisza widać ona nie czuje poytrzeby gadania ze mną... Trudno...heh i nie wiedziałem że ona chodzi do teatru jak ją zabrałem do Filharmonii to miała raczej skwaszoną mine a tu nagle Teatr ? Albo gra kogos kim nie jest by zaimponować albo...zresztą to i tak nie ma teraz większego znaczenia a że mnie interesuje cóż tłumacze sobie że to tylko dlatego iż 2 lata razem do czegos zobowiązują...Jej czas przeminą nasze drogi się rozeszły tak szybko jak spotkały Pytanie tylko czy tak samo będzie z Gosią czy może wkońcu to jest TO czego szukam czego szuka moje serce... 

piotru : :